Moje ostatnie wpisy

  • Alarm...  ::  Rano zwołano wszystkich nauczycieli oraz uczniów do auli.Na apel nadzwyczajny. Gdy już s

    140 miesięcy temu

  • Show time!!!!  :: 48 crash...-ahh budzik dzwoni...Ustawiłam sobie na dźwięk moja ulubiona piosenke, bo ona mnie &n

    140 miesięcy temu

  • 313  ::  Pierwszy dzień w Czarceum. Jestem bardzo podekscytowana.&nbsp;<br />Zaraz zacznie sie apel, a po nim-

    140 miesięcy temu

  • Czar.ceum  :: "Mgła spowiła ulice, tworzac zasłonę cienia.Poświata ulicznych latarnii, rozświetla mroczne zau

    140 miesięcy temu


Albumy

Kalendarz


Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Alarm...

Alarm...

Wyślij na komórkę

Rano zwołano wszystkich nauczycieli oraz uczniów do auli.
Na apel nadzwyczajny.
Gdy już się tam zgromadziliśmy, dyrektorka zaczęła przemowę:
-W nocy ktoś włamał się do Akademii, i chce wykarść zegar  co jest dla nas nadzwyczajnym niebezpieczeństwem. Zegar ma dwie wskazówki. Zieloną oraz Czarną. a teraz jak to działa:
 Zielona wskazówka  oznacza śmiertelników, a czarna nasza rasę.
 Gdy tylko zielona przesunie się o milimetr w prawo-ludzie osłabną. Gdy przesunie się nasza w lewo-my osłabniemy i nasza moc. I zaczniemy się nawzajem atakowac. Z historii wynika, że ktoś kiedys już go wykradł. Ludzie zaatakowali,poniewaz nasza moc osłabła.

Musimy wzmocnić środki bezpieczeństwa, dlatego wszyscy uczniowie będą eskortowani do pokoi i między lekcjami przez nauczycieli
. Podzielimy ich pokojami.-dyrektorka zaczęła przydzielać nauczycieli. Dostałyśmy wraz z chłopcami nauczyciela od eliksirów. I w jego towarzystwie też wracalismy na lekcje.
Przez nastepne dni nie bylismy spuszczani z oka... wprowadzono tez nowe zajęcia, które pomogą nam w obronie samych siebie. Niestety nic to nie dało.
Po 3 tygodniach od apelu, wszczęto alarm-zegar został skradziony.
Po wyjściu z auli, po alarmie wszystkich zamknięto w stołówce a natomiast nauczyciele poczęli przeszukiwać Akademię w poszukiwaniu zegara
Nic nie znaleziono.
W końcu wydano polecenie: nauczyciele-wszyscy bez wyjątku-musza opuścic mury szkoły, by odszukać zaginiony przedmioty poza campusem oraz- jeśli to koniecznie-udac się w rózne zakątki swiata. 
3-klasiści mieli za zadanie, nauczać nas-drugą i pierwsza klasę.
Po tym apelu ja Ali Blake i Patrick udalismy się do naszej sypialni czyli mojej i Alison.
Musieliśmy w spokoju pozbierac myśli.


-Ale jak to możliwe?? Wehikuł był bardzo dobrze strzezony.
 Założyli na niego mega dużo  zaklęć. - wybuchła w końcu Alison gdy tylko weszliśmy do sypialni.  Była bardzo zdenerwowana i nie mogła ostudzić swoich negatywnych emocji.-Przeciez nie mogli go sobie wziąc ot tak.po prostu!!
-Ali... Ali wszystko będzie OK. zobaczysz, znajdą go-Patrick zaczął pocieszać moja przyjaciółkę, obejmując ją ramieniem by dodać jej trochę otuchy-ahh... byli by swietna parą.

-A jak go znajdą to wymierzą temu draniowi odpowiednia karę za to co zrobił..
-Chciałabym coś zrobić, by pomóc w odnalezieniu-pierwszy raz ja się odezwałam, a Ali zamilkła.
-Lex... przecież nic nie możemy zrobić, a z internatu nas nie wypuszczą.-powiedziała Ali.
-Może i jest jakieś wyjście...-Blake zaczął swoją wypowiedź- Przeciez trzecioklasiści nie musza wiedziec że nas nie ma.. znacie chyba zaklęcia by wysyłać swoje duchy astralne?
-Blake nie możemy tego zrobić. bo my nawet się nie orientujemy jak dokładnie wygląda wehikuł i gdzie go szukać.
 -Możemy to zrobić Lex, wszyscy razem , tylko najpierw musimy znaleźć informacje, które pomogły nam by w szukaniu zegara i wogóle coś co go opisuje.
-Pójdźmy do biblioteki. Szukalismy z Blake'm  czegos do wypracowania na historię magii.
 I coś mi mignęło w pewnej książce o tym całym Zegarze równowagi.. to było chyba w jakiejś książce z XII wieku czy costam... Ale jedno jest pewne-jutro w przerwie na lunch pójdziemy do czytelni i przeanalizujemy wszytsko m.in czym jest zegar, komu zależy byśmy my-ze świata magii i śmiertelnicy walczyli ze sobą. -to już mówił Patrick.
-Dobra może być. a teraz pozwólcie że wy pójdziecie do siebie, a my spać, bo jest późno.
-Ok. dobranoc dziewczyny-powiedzieli chłopcy, po czym poszli do swojego pokoju.
A jutro-to dopiero miała wybuchnąć panika...

Link do wpisu:

Komentarze

Dodaj komentarz

nick/imię:

Zaloguj się, jeśli masz już konto.
Zarejestruj się za darmo, jeśli go nie posiadasz.

treść komentarza:

Komentuj

Poleć to zdjęcie znajomym

Alarm...  ::  Rano zwołano wszystkich nauczycieli oraz uczni&oacute;w do auli.Na apel nadzwyczajny. Gdy już

Podaj swój adres e-mail

Podaj adresy e-mail znajomych

Napisz wiadomość

Przepisz kod z obrazka:

 

Ostatnie komentarze

Otrzymane|Napisane

  • brak

Ostatnio odwiedzili